poniedziałek, 15 września 2014

Gdy trzeba stać się dorosłym

Zastanawiam się kiedy człowiek tak naprawdę staje się dorosły.Ustawowo 18 lat to pełnoletność,ale w życiu każdy sam ma swój wiek gdy z nastolatka wchodzi w kolejny etap.Niedługo będę miała 17 lat.Kiedyś bardzo chciałam być już dorosła,abym mogła robić co chcę i decydować sama o swoim życiu,a dziś?Dziś pragnę znowu być dzieckiem,mieć beztroskie dzieciństwo a jedynym moim problemem byłaby kłótnia z koleżanką.Nawet nie wiem kiedy czas mi tak szybko minął.Pamiętam gdy biegałam po podwórku,grałam w gry oraz wymyślałam niezwykłe historię.Ahhh...jak to szybko minęło.Teraz muszę robić wszystko by dobrze przygotować się do matury a następnie wybrać kierunek studiów...no właśnie w tym jest problem,że nie wiem co chce robić w przyszłości.Gdy byłam mała wiedziałam jaki zawód będę wykonywać a teraz?Kompletna pustka.Dlaczego tak jest,że nie da się zatrzymać chwili,która sprawia,że jesteśmy szczęśliwi.Z niesfornego dziecka bardzo szybko stajesz się dorosłym człowiekiem.Ponosisz odpowiedzialność za swoje czyny,musisz znaleźć pracę oraz się otrzymać,założyć rodzinę i zapewnić jej szczęśliwy dom,a na końcu i tak czeka Cię starość,która sprawia że czujemy się samotni i niepotrzebni.To wszystko jest bez sensu.Nie powrócisz wstecz tylko ciągle będziesz szedł do przodu.Warto się wtedy zastanowić czy naprawdę tak szybko chcesz wejść już w pełnoletność.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz